Błogosławiony następca ks. Bosko – ks. Michał Rua SDB
Bł ks. Michał Rua SDB
Od samego dzieciństwa był uczniem ks. Bosko, a później został salezjaninem. Ks. Michał Rua wiedział, jak nieustannie kroczyć drogą świętości. O nim ks. Bosko mawiał: „Z Michałem dzielę się wszystkim po połowie”, pragnąc w ten sposób go wyróżnić i docenić. Gorliwy współpracownik ks. Bosko, jako pierwszy odziedziczył kierowanie Zgromadzeniem Salezjańskim. Gdy został Przełożonym Generalnym ze szczególną mądrością i poświęceniem się oddał się sprawie wzmacniania i rozwoju Zgromadzenia, poszerzając jego horyzonty.
Był przykładem wielkiej wierności ks. Bosko, który można by nazwać prawdziwym duchowym spadkobiercą, charakteryzującym się zapałem apostolskim, pomocą biednej młodzieży i wiernością ślubom zakonnym, a zwłaszcza ślubowi ubóstwa. Doświadczenie doniosłej duchowości ks. Michała Rua zajmuje wyjątkowe miejsce w historii Zgromadzenia salezjańskiego.
***
Błogosławiony Michał Rua pisał: „Prawdziwy syn ks. Bosko będzie zadowolony z tego, co najbardziej potrzebne, bardziej jeszcze będzie się starał, żeby jego serce nie przywiązało się do niepotrzebnych rzeczy. Będzie często osobiście sprawdzać, czy to, co posiada na własny użytek jest skromne i zwykłe. Czy nie poosiada czegokolwiek bez zgody przełożonego, a może cos nie jest mu konieczne, i w końcu, czy wszystkim z miłością i stałością posługuje się dla dobra wspólnoty.” Takie dawał rady salezjanom, ale mogą być one pomocne także dla świeckich pragnących kroczyć drogą doskonałości ewangelicznej.
O swoim pierwszym następcy ks. Bosko pisał w swoim duchowym testamencie: „Wasz przełożony umarł, ale będzie wybrany inny, który będzie się troszczył o was i o wasze zbawienie wieczne. Słuchajcie go, kochajcie go i bądźcie mu posłuszni, módlcie się za niego tak, jak modliliście się za mnie. Z bogiem, moje drogie dzieci. Czekam na was w Niebie…” (ks. Bosko)