Doroczne świętowanie Ochotniczek Księdza Bosko
„Zobowiązuję się realizować moje powołanie apostolskie w Kościele
w jedności z siostrami,
żyjąc w pełni Ewangelią pośród świata
w duchu salezjańskim”
Te słowa, wypowiadane wraz ze ślubami czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, dobrze charakteryzują życie członkiń Instytutu Ochotniczek Księdza Bosko. Życie świeckie, a jednak konsekrowane. Życie „ukryte”, gdyż Ochotniczki nie ujawniają swojej konsekracji. Ich znakiem rozpoznawczym powinna być salezjańska radość, rodzinność, prostota, dobroć, apostolstwo bardziej poprzez chrześcijańskie życie niż głoszone słowo.
Tę gałąź Rodziny Salezjańskiej zapoczątkował bł. Filip Rinaldi SDB, którego liturgiczne wspomnienie obchodzimy 5 grudnia. W okolicy tej daty Ochotniczki Księdza Bosko zjeżdżają się, by wspólnie świętować, składać i ponawiać śluby i zobowiązania. Tak było i w tym roku. Doroczne spotkanie tym razem odbyło się w Krakowie w gościnnym seminarium salezjańskim. Bohaterkami spotkania były najmłodsze Ochotniczki, które składały śluby: trzy z nich na jeden rok, jedna na trzy lata i jedna na zawsze. Najmłodsza członkini Instytutu złożyła swoje przyrzeczenie związane z przejściem na drugi rok aspirantatu.
Cała ceremonia miała charakter prywatny, gdyż ze względu na dyskrecję Ochotniczki nie zapraszają nikogo ze swoich rodzin, ani znajomych. Za to Mszę św. celebrowało aż 10 zaprzyjaźnionych Księży salezjanów pod przewodnictwem ks. Inspektora Marcina Kaznowskiego. Obecni księża, to głównie Asystenci naszych zespołów na czele z ks. Robertem Wróblewskim SDB, Asystentem regionalnym. Całe weekendowe spotkanie było pełne nie tylko modlitwy, wdzięczności Bogu i ludziom, ale i radości – pogodny wieczór, a także wycieczka do mało znanego zakątka Krakowa. Oprócz Ochotniczek z Polski były VDB z Litwy, Ukrainy i Czech.
To wspaniałe, że Rodzina Salezjańska jest bogata w różne charyzmaty. Dziewczyna pragnąca poświęcić swoje życie Bogu, może zostać Siostrą salezjanką i żyć we wspólnocie, ale może też zostać Ochotniczką Księdza Bosko i apostołować w pojedynkę, spotykając się ze swoją wspólnotą w określonych odstępach czasowych. Liczy się tylko miłość!
www.vdb.salezjanie.pl
Fot. Dariusz Bartocha SDB